klub sportowy Wisła Puławy

W sobotnim meczu w ramach 14. kolejki eWinner II ligi pokonujemy Stomil Olsztyn 2:1 i przedłużamy serię meczów bez porażki do pięciu!

Już początek meczu pokazał, że to Wisła dyktuje warunki gry. W trzeciej minucie dobrze piłkę przejął Adrian Paluchowski, odegrał do Dominika Banacha, a ten umieścił ją w siatce strzałem w długi róg bramki olsztynian. Następnie z rzutu wolnego uderzał Krystian Puton, ale trafił w mur. Po upływie pół godziny gry z rzutu wolnego strzelał Mateusz Klichowicz, niebezpieczny strzał po głowie jednego z olsztynian wyszedł poza boisko. Chwilę później w zamieszaniu pod bramką z bliska uderzał Przemysław Skałecki, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Stomil długo rozgrywał piłkę, szukał dośrodkowań, ale wiślacy grali pewnie w obronie nie dopuszczając do zagrożenia pod bramką Zielińskiego.

W drugiej połowie goście wyszli odważnie i wysoko starali się odbierać piłkę wiślakom. Utrzymywali się przy futbolówce, ale większego zagrożenia nie potrafili stworzyć. Nasi zawodnicy byli skupieni na kontratakach. Dopiero seria rzutów rożnych przyniosła niepokój w polu karnym, ale szczęśliwie wiślacy zażegnali niebezpieczeństwo. W 75. minucie kontratak Wisły przyniósł drugiego gola, a na listę strzelców po indywidualnej akcji wpisał się Mateusz Klichowicz. Arbiter doliczył do podstawowego czasu gry pięć minut, ale mecz trwał dłużej. W siódmej minucie doliczonego czasu gry arbiter orzekł faul w polu karnym Dominika Cheby, a jedenastkę na gola zamienił Jakub Tecław. Po golu sędzia skończył spotkanie i trzy punkty zostały w Puławach.

WISŁA PUŁAWY 2:1 (1:0) STOMIL OLSZTYN

Bramki: Banach 3, Klichowicz 75 - Tecław 90 (karny)

Wisła: Zieliński - Przywara (85 Kaczmarek), Cheba, Majewski, Wiech, Skałecki, Kona, Puton (90 Mościcki), Klichowicz (85 Papikyan), Banach, Paluchowski (90 Ednilson)