Aktualności

Mateusz Pielach - wiślacka legenda

08.01.2022

Osiem i pół roku, ponad dwieście oficjalnych meczów, gole, asysty, awanse, spadki, wieloletnia funkcja kapitana drużyny - to wszystko skrócony bilans Mateusza Pielacha w barwach Wisły Puławy.

W momencie gdy odchodzi zawodnik, który wpisał się na stałe w historię klubu trudno doszukać się właściwych słów mogących opisać uczucia towarzyszące zamknięciu pewnego rozdziału. Mateusz trafił do nas z Łęcznej i od pierwszego meczu stanowił o sile bloku defensywnego zawsze dając z siebie maksimum zaangażowania. Do tego należy dodać duże umiejętności piłkarskie, boiskową inteligencję oraz cechy przywódcze, które później przyniosły funkcję kapitana.

Z Mateuszem przeżywaliśmy dobre i złe chwile wzajemnie mogąc na siebie liczyć. To z nim w składzie drżeliśmy o utrzymanie drugoligowego bytu wskutek reorganizacji rozgrywek w sezonie 2013/2014. To wtedy po dwóch golach Paluchowskiego w Pruszkowie do ostatnich sekund czekaliśmy na pozytywne rozstrzygnięcia w innych meczach, które pozwoliły nam pozostać na tym poziomie rozgrywkowym. Później przyszedł sezon 2015/2016, jakże szczęśliwy, bo zwieńczony historycznym awansem do I ligi piłkarskiej. Mateusz zagrał w tamtym sezonie 34 mecze wydatnie pomagając w tym sukcesie. Pierwszoligowe boiska przynosiły huśtawkę nastrojów, były mecze lepsze i gorsze. Pomimo braku sukcesu sportowego ten sezon był niezwykłym doświadczeniem dla wszystkich zawodników. Mateusz przeżywał to bardzo mocno, bo w Pruszkowie doznał poważnej kontuzji kolana, która nie pozwoliła mu na grę w kluczowym momencie sezonu, a finalnie wyeliminowała go z gry na wiele miesięcy. Po spadku szybko przyszedł drugi, a wtedy wszyscy w klubie przekonali się, nie po raz pierwszy, o przywiązaniu Mateusza do biało-niebieskich barw. To wtedy powiedział, że pomoże drużynie wrócić na szczebel centralny i jak pokazała historia słowa dotrzymał. To wtedy odbył jedną z krótszych rozmów z zarządem klubu, a była ona tym bardziej ważna, że dotyczyła przedłużenia kontraktu. Mateusz bez negocjacji zaakceptował niższą propozycję, podał rękę i rozpoczął przygotowania z zespołem do nowego sezonu. Powrót trwał długie trzy lata, ale w 2021 roku awans stał się faktem i choć nie było o niego łatwo, bo życie pisało różne scenariusze, to Mateusz był jednym z jego najważniejszych autorów.

Za te wszystkie chwile, dziękujemy Kapitanie!

 


           Zawodnicy, trenerzy, zarząd, pracownicy i sympatycy Klubu.

 

 

Wróć
poprzednia
następna

Nasi sponsorzy

Partner drużyny


Sponsor złoty


Sponsor srebrny


Sponsor brązowy


Przyjaciele Wisły


Sponsor techniczny


Partner medialny