Aktualności

Remis z Pogonią

02.10.2022

Tylko jeden punkt przywozimy z wyjazdu do Siedlec. Pozostaje niedosyt, bo sytuacji do wygrania meczu było sporo.

W pierwszej połowie to wiślacy dominowali utrzymując się długo przy piłce i kreując sytuacje, ale do szatni schodzili z jednobramkową stratą. Dwie idealne okazje miał Adrian Paluchowski, ale po jednym ze strzałów Kikolski zdołał złapać piłkę przed linią bramkową, a drugi strzał odbił nogą w tylko sobie wiadomy sposób. Wcześniej w niemal idealnej sytuacji spudłował Dominik Banach otrzymując dobre dogranie od Mateusza Klichowicza. Jedna z niewielu akcji Pogoni dała im za to gola. Mocno bita piłka z lewej strony przez Krystiana Misia spadła na głowę Kamila Włodyki, który z bliska uderzył nie do obrony. W końcówce pierwszej odsłony wiślacy domagali się karnego po zagraniu ręką jednego z siedlczan, ale gwizdek arbitra milczał.

W drugiej połowie gra się wyrównała, a miejscowi gracze byli groźniejsi pod naszym polem karnym. Dobrze radził sobie jednak Albert Posiadała. W trakcie gry trener Pawlak modyfikował ustawienie i ten ruch opłacił się w 77. minucie kiedy to strzałem z woleja do wyrównania doprowadził Adrian Paluchowski. Kilka minut później wiślacy zdobyli drugiego gola autorstwa Mateusza Klichowicza, jednak sędzia wskazał pozycję spaloną. W końcówce gra przenosiła się raz pod jedną, raz pod drugą bramkę, ale wynik nie uległ już zmianie.

W najbliższą sobotę zagramy na własnym stadionie ze Stomilem Olsztyn. Pierwszy gwizdek o godzinie 15.00.

POGOŃ SIEDLCE 1:1 (1:0) WISŁA PUŁAWY

Bramki: Włodyka 38 - Paluchowski 77

Wisła: Posiadała - Cheba, Gvozdenovic (76 Kołtański), Wiech, Przywara (60 Papikyan), Banach, Kona, Puton, Skałecki, Klichowicz, Paluchowski

Wróć
poprzednia
następna

Nasi sponsorzy

Partner drużyny


Sponsor złoty


Sponsor srebrny


Sponsor brązowy


Przyjaciele Wisły


Sponsor techniczny


Partner medialny