klub sportowy Wisła Puławy

Mimo tego, że do końca sezonu wiślakom pozostało sześć meczów, to już możemy się cieszyć z powrotu do 2. ligi! Do pełni szczęścia potrzebny był triumf naszego zespołu w Sieniawie i brak zwycięstwa Stali Stalowa w meczu z KS Wiązownica.

Na mecz z wiceliderem wiślacy udali się mocno osłabieni. W kadrze meczowej, poza wracającym po kontuzji Rafałem Kiczukiem, nie znaleźli się narzekający na urazy Krystian Puton i Bartłomiej Bartosiak. Nie w pełni sił po grze z Siarką był również Łukasz Kacprzycki, który całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych. Nie przeszkodziło to jednak Wiśle w atakowaniu rywala od pierwszego gwizdka. Na boisku było dużo walki, a podopieczni Mariusza Pawlaka byli bardzo zdeterminowani. Już na początku uderzał Ednilson, a chwilę później z dystansu obok prawego słupka strzelał Przemysław Skałecki. W szóstej minucie było 1:0. W pole karne dograł Emil Drozdowicz, a Adrian Paluchowski strzelił obok golkipera Sokoła. Po upływie kwadransa głową po rzucie rożnym próbował uderzać Drozdowicz, ale pomylił się w dobrej sytuacji. Przebieg gry zmienił się w 26. minucie. Po dalekim wybiciu w kierunku bramki pędził Daquan King, a próbujący go powstrzymać Błażej Cyfert faulował, za co obejrzał czerwoną kartkę. Wiślacy byli jednak bardzo zmotywowani i nie pozwolili do przerwy na jakiekolwiek większe zagrożenie bramki strzeżonej przez Piotra Owczarzaka. Sami mogli pokusić się o drugie trafienie, ale strzał z bliskiej odległości Paluchowskiego odbił instynktownie nogami golkiper miejscowych.W drugiej połowie bliżej trafienia byli gospodarze. To po strzale jednego z rywali poprzeczka uratowała nas przed stratą bramki w 55. minucie. Wisła mądrze się broniła i mimo przewagi liczebnej gospodarzy nie dała sobie strzelić gola.

Chwilę później zakończył się mecz w Stalowej Woli, gdzie tamtejsza Stal tylko zremisowała z KS Wiązownica 2:2, co dało nam upragniony awans do 2. ligi!

Już w środę będzie okazja do świętowania sukcesu na własnym stadionie, kiedy podejmiemy Orlęta Radzyń Podlaski.

SOKÓŁ SIENIAWA 0:1 (0:1) WISŁA PUŁAWY

Bramka: Paluchowski 6

Wisła: Owczarzak - Kuban, Cyfert, Pielach, Cheba, Skałecki, Wiech, Ednilson (73 Brągiel), Drozdowicz (37 Puton W.), Kondracki (73 Czelny), Paluchowski