Aktualności

Trenerski dwugłos po meczu z Łagowem

03.05.2021

Po meczu KS Wisła Puławy - ŁKS Łagów (3:1) głos na konferencji zabrali obaj trenerzy:

 


Ireneusz Pietrzykowski (ŁKS Łagów):

Chciałem Panu trenerowi pogratulować awansu. Wiem, że punktowo jeszcze brakuje, ale na pewno jesteście najlepszym zespołem, macie najwięcej punktów i to w zasadzie tylko formalność żeby skończyć ten sezon na pierwszym miejscu. Mieliśmy pomysł żeby bronić nisko, dość dobrze to wychodziło, bo w zasadzie w pierwszej połowie gospodarze niespecjalnie nam zagrażali. Na pewno bramka na 1:1 napędziła zespół gospodarzy i było nam trudniej. Czerwona kartka właściwie załatwiła ten mecz, bo nie stać nas dzisiaj na to żeby z takim przeciwnikiem zapunktować grając o jednego mniej. Próbowaliśmy, ale to niestety było za mało.

 

 

Mariusz Pawlak (KS Wisła):

Dziękuję trenerowi za te słowa, ale wiemy, że jeszcze ta droga przed nami jest długa, także jeszcze się nie cieszymy. Cieszymy się za to ze zwycięstwa, z trzech punktów, bardzo ważnych punktów. Przeciwnik przyjechał na mecz ze swoim pomysłem i wiemy, że gdy zespoły są w niskim pressingu to musimy zrobić wszystko żeby doprowadzić do stwarzania sytuacji. Nie chcę mówić o jakich pomysłach myślę, ale konsekwentnie się ich trzymaliśmy. Napędzaliśmy się, chociaż tych składnych akcji w pierwszej połowie wielu nie było. Czerwona kartka? Nie wiem czy ułatwiła nam grę, mieliśmy takie podejście by strzelić gole, wygrać, a mecz nie ułożył się nam dobrze. Nie chcę komentować decyzji arbitrów, bo nie mamy na to wpływu. (...) To jest piłka, to jest sport, każy może się pomylić. Uczymy się na błędach, a tych dzisiaj popełniliśmy mało i bardzo się z tego cieszę. Straciliśmy co prawda bramkę, ale wiemy, ze są różne okoliczności i nie zawsze "zagramy na zero". Zespół zagrał dobre spotkanie, wygraliśmy w kontakcie z twardym przeciwnikiem, który grał dobre mecze. Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwe, ale wierzyliśmy w zwycięstwo. Gratuluję swoim zawodnikom trzech punktów, bardzo ważnych punktów po ostatnim spotkaniu, którego nie wygraliśmy. Wiemy, że za trzy dni mamy kolejne spotkanie na swoim stadionie i zrobimy wszystko żeby też wygrać.

Wróć
poprzednia
następna

Nasi sponsorzy

Partner drużyny


Sponsor złoty


Sponsor srebrny


Sponsor brązowy


Przyjaciele Wisły


Sponsor techniczny


Partner medialny