Aktualności
Wygrana z Hutnikiem
Wysoka wygrana nad krakowianami i zachowany ligowy byt to bilans sobotniego popołudnia przy Hauke-Bosaka 1.
O tym, że mecz z Hutnikiem ma duży ciężar gatunkowy nie trzeba było nikogo przekonywać. Wiślacy musieli wygrać by zachować ligowy byt, a hutnicy aby zachować szanse na pozostanie w gronie drugoligowców. W 18. minucie mogło być 1:0. Dobre rozegranie rzutu rożnego i strzał z dystansu Bartosiaka zatrzymał się na słupku bramki Frasika. Dwanaście minut później było 0:1. Po wrzutce z kornera piłka odbiła się od Krzysztofa Świątka i ku zaskoczeniu wszystkich wpadła do siatki. W odpowiedzi ponownie w głównej roli wystąpił Bartłomiej Bartosiak. Uderzenie z rzutu wolnego z 25 metrów trafiło w poprzeczkę. W 44. minucie najprzytomniej w polu karnym zachował się Adrian Paluchowski, który przewrotką doprowadził do remisu. Chwilę później powalony w polu karnym przez Adriana Bastę był Dominik Banach i ukraiński arbiter podyktował jedenastkę. Pewnym egzekutorem okazał się Bartłomiej Bartosiak i na przerwę schodziliśmy ze skromną zaliczką. W drugiej połowie to wiślacy byli lepszym zespołem. Udokumentowali to golem w 74. minucie kiedy po dwójkowej wymianie piłki z Dominikiem Banachem do bramki trafił Carlos Daniel. Portugalczyk ustalił wynik meczu nieco ponad dziesięć minut później uderzając z kilku metrów pod poprzeczkę bramki hutników.
Wiślacy tym samym zapewnili sobie na dwie kolejki przed końcem utrzymanie w 2 lidze. Za tydzień zagramy w Siedlcach z tamtejszą Pogonią.
WISŁA PUŁAWY 4:1 (2:1) HUTNIK KRAKÓW
Bramki: Paluchowski 45, Bartosiak 45 (karny), Daniel 73, 85 - Świątek 31
Wisła: Gradecki - Flak (71 Bracik), Wiech, Wawszczyk, Cheba, Banach (75 Kondracki), Kona, Daniel, Puton (80 Ryszka), Bartosiak (71 Drozdowicz), Paluchowski